Pojawiam się na chwilę po krótkiej przerwie. To był szalony tydzień. Nie tylko pod względem naszych perypetii zdrowotnych, ale i pod względem tworzenia. Ja jestem taka, że jak sobie coś postanowię, to choćbym na rzęsach miała stanąć, to dopnę swego. Siedziałam po nocach, rozgrzana grzańcami i działałam.
Jutro wyjeżdżam do Polski i wracam już po nowym roku. Do tego czasu jest mało prawdopodobne, że zajrzę do Was i tutaj. Dlatego też najpierw chciałabym Wam złożyć życzenia: spokoju, miłej rodzinnej i pachnącej piernikami atmosfery...
Jak już wspomniałam, wykonałam kilka prac, które chciałabym - przy okazji - zgłosić do wyzwań. Wśród nich były prezenty dla trzech nauczycielek Jagódki oraz naszych Gospodarzy.
Pani z polskiej szkoły: Jagódko, a Twoja mama skończyła studia plastyczne?
Jagna: Nieee, normalne.
Zapakowałam je do torebek własnej roboty. Chciałam prosto i skromnie a zarazem skrząco i z dużą śnieżynką ;) ... Te prace zgłaszam do grudniowego wyzwania CRAFTMANII
Dla mnie prace świąteczne muszą koniecznie błyszczeć i skrzyć. To taki substytut śniegu, którego i w tym roku na święta nie będzie... dlatego też zgłaszam drugą pracę na błyszczące wyzwanie PIĄTKU TRZYNASTEGO. Uwielbiam ten motyw i nic na to nie poradzę;) Do jej wykonania użyłam konturówki, która posłużyła za śnieg na drzewach oraz brokatowej konturówki 3D, która pokryła dach i zaspy śnieżne.
Dla odmiany teraz chciałabym zgłosić karteczkę na 20 wyzwanie GALERII RAE, której tematem jest guzik i pętelka...
Kolejna praca to także bombka, którą zgłaszam na wyzwanie SZUFLADY, którego tematem jest wykonanie dziecięcej ozdoby świątecznej.
Kochani, zmykam i Was serdecznie pozdrawiam! Dziękuję, że do mnie zaglądacie, komentujecie! To jest bardzo miłe i dodaje dużo pozytywnej energii.
Na zakończenie chcę Wam zaprezentować karteczkę, w której zawarłam swoje marzenie o śnieżnych świętach... Nie w tym, to może w następnym roku? Marzenia się przecież spełniają...O właśnie! Myślałam, że jest to niemożliwe, a jednak! Od wczoraj już czeka na mnie w domu w Polsce aparat! Hurrra!
Spotykamy się zatem 7 stycznia i zapewniam Was, że zacznę od smakowitego powitania!
Wszystkiego dobrego i do widzenia się z Państwem!
Jagodzianka.