Dzień dobry się z Państwem,
Zaraz koniec roku. Już jutro!
Czy blogi mają jeszcze sens? A z drugiej strony... W nowym roku minie dekada, odkąd go prowadzę. Już, niestety, nie tak jak kiedyś, gdy oprócz zdjęć była też moja myśl, wspomnienia, wrażenia. Z drugiej strony, chyba coraz mniej osób ma czas i ochotę na czytanie dłuższych tekstów. Pęd życia...
I taki paradoks obecnych czasów: im więcej masz udogodnień mających ułatwić Ci życie, tym mniej czasu masz wolnego.
Ja się ogromnie cieszę, że teraz mam urlop dwutygodniowy, bo dzięki temu postanowiłam zupełnie odciąć się od obowiązków ( ok, kilka muszę wykonać, ale bez spiny. rozłożę w czasie). Śpię dużo, tworzę, ile chcę. Odpoczywam. Oglądam filmy. Czytam książki. Slow life...
Dzięki tej wolności czasu o wiele chętniej tworzę. Łatwiej mi idzie, pomysły same wchodzą do głowy i rąk.
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać ramkę z łyżwami. Z przyjemnością trenowałam sobie malowanie desek ;) Chciałam oddać taki mroźny czas.
Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.