Dobry wieczór się z Państwem.
cóż rzec... Właśnie skończyłam 40 lat...
dostałam dzisiaj piękne życzenia od koleżanki Sabiny, która życzyła mi więcej czasu, bo:
kochającego Męża już mam;
cudowne dzieci już mam;
psa też mam;)
Tak, chciałabym mieć więcej czasu, by realizować swoje pomysły, plany, a jeszcze do tego chłonąć świat, delektować się bliskością najbliższych.
Na razie W spełnił jedno z moich półmarzeń... zaprosił na spektakl w reżyserii K. Jandy ( 'Upadłe Anioły"). Piszę "pół", bo pełnym jest zobaczenie samej Jandy w przedstawieniu :D
Zmieniłam się... nie tylko wizualnie. gdzieś tam moja dusza dojrzewa. Głośno mówi, czego pragnie ;)
A Stefan miał dzisiaj zaszaleć... chyba czeka na moje imieniny ;)
Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.