{z cyklu} SCRAPKI SPOD MOJEJ ŁAPKI: kartki na TEN dzień...

Dzień dobry się z Państwem.
Od kilku ( 3-4?) lat tworzę w ciągu całego roku kartki świąteczne na Boże Narodzenie. Starałam się brać udział w różnych wyzwaniach organizowanych na tę okoliczność, by mieć większą motywację.
W tym roku wracam do zabawy ROGATEJ DRUŻYNY

Zaczynam od końca, czyli zabawy lutowej, której tematem jest kolor czerwony...




A kończę styczniowym wyzwaniem inspirowanym piosenką..

Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.

{z cyklu} SZACHY NIE Z TEJ BAJKI: prawie starożytny chustecznik ;)

Dzień dobry się z Państwem.

Niech już wiosna przyjdzie! Niech świeci słońce! Ja tego potrzebuję!!!

Chustecznik prawie wyjęty ze starożytnej Grecji ;) Te półfigury jakoś skojarzył się mi z posągami greckich bogów.

Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.

{z cyklu} INSPIRACJE DLA CRAFTART: okrągłe pudełko z serii ALICE IN WONDELAND

Dzień dobry wieczór się z Państwem.
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać pudełko w klimacie, którego dotąd nie wykonywałam. Jak polonistka pewnie nie powinna się do tego przyznawać, ale... nigdy nie przeczytałam "Alicji w Krainie Czarów". Prawdopodobnie dlatego, że nigdy nie interesowała mnie literatura baśniowa czy fantasy. Wszak na studiach przeczytałam kilka pozycji z tego gatunku, ale nie była to dla mnie fascynująca lektura. wole psychologiczne, kryminalne, ale nie owiane magią czy czarami. Choć jest autor, który mnie zafascynował w nastolęctwie. To Jonathan Carroll. le jest to raczej literatura realizmu magicznego.
Ale ad rem!

Obejrzenie filmu na podstawie powieści również Carrolla tyle ze Lewisa ;) zafascynowała cała naszą rodzinę, a mnie zachęciła do wykonania pracy z motywem Alicji. Złapałam zatem farby z serii akrylowej RENESANSU oraz proszek ceramiczny, który w połączeniu z wodą w proporcji 1:1 wlany do formy do odlewów 3D, "wyczarował" mi Alicję, którą wkomponowałam w wieko pudełka. Dół okleiłam papierem ryżowym z motywem szachownicy.Wszystko zabezpieczyłam werniksem RENESANSU dającym efekt matowy.
Farby, pędzle oraz proszek jak i werniks możecie kupić TUTAJ

Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.

{z cyklu}SZACHY NIE Z TEJ BAJKI: kartka ku pokrzepieniu...

Dzień dobry wieczór się z Państwem,

choroba mnie przygniotła. Byłam na pierwszym chorobowym od 17 lat L4. I TYLKO leżałam, spałam, kaszlałam, miałam dreszcze, bóle oczu, zatok. Nie miałam siły na siedzenie, chodzenie, czytanie, tworzenie, cokolwiek.

Ale wstałam, choć nie do końca czuję się w pełni zdrowa.
Prezentuję za to szachową karteluszkę.

Do widzenia się z Państwem,
jagodzianka.