Dzień dobry się z Państwem!
Kurczę, jeszcze takiej przerwy w blogowaniu nie miałam. 4 miesiące! Niby się wiele przez ten czas wydarzyło, ale to przede wszystkim praca zajęła mi dnie, noce, dni powszednie i weekendy. a że praca z internetem jest powiązana, to już w czasie tzw. wolnym nie miałam siły na siadanie przed laptopem...
Ale wracam. Wracam, bo tęskniłam za tą formą kontaktu z Wami. Bo mam dużo do opowiedzenia ( czy wartego artykulacji - sami ocenicie), pokazania zdjęć. Bo urlop, z którego właśnie wróciłam, dał mi też do myślenia, do zastanowienia się, co zmienić. no i dokonałam kilka zmian, a następne są w planach.
Czasami jednak zastanawiam się, czy jestem aby na pewno normalna... Znaczy, że nie jestem to wiem, tylko jak bardzo/ ;)
Kiedy miałam dość malowania, w ramach relaksu i oderwania się od pracy... stworzyłam ten kufer...
Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.