Weekend spędziliśmy w domu, gdyż Jagna musiała wydobrzeć, a jednocześnie nadrobić zaległości w szkole polskiej oraz francuskiej. A w tej drugiej pracy było, oj było.
Jakoś półtora tygodnia temu pobiegałam troszkę z aparatem, by zatrzymać zimowe widoki na zdjęciach.
Jagna, gdy wracamy ze szkoły, zawsze patrzy na góry i mówi" Mamo, tej krajobraz wygląda jak namalowany, a nie jak prawdziwy;). To prawda.. |
Śnieg nie jest straszny dla paprotki i mchu, które rosną na naszym ogrodowym murze. |
Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego tygodnia,
Jagodzianka.
Powrot ze szkoly z widokiem na gory - to jest to :))
OdpowiedzUsuńPiekna zima! Ale juz mi chyba powoli brzydnie, jestem gotowa na lato :)
Ja już też gotowa jestem na cieplejsze pory roku ;)Ale widoki wciąż podziwiam .
UsuńPiękna zima, przepiekne Twoje zdjęcia, ale... ja już wiosny bym chciała.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno!
Dzięki!
UsuńJa wiosnę mam w domu za sprawą kwiatów ;)
Alez mnie skrrrrreca "ze" zazdrrrrosci! :/
OdpowiedzUsuńU nas chyba niedlugachno ferie, cos czuje, ze sie przejade w tamte tereny! ;)
Przeextra zdjecia! tez chyba zaczne fotografowac droge syna mego do szkoly i nawet ze. Juz nawet wyrazilam na glos pomysl, zeby mi tam jakies umilacze umieszczano od czasu do czasu, bo ta monotonia, szarzyzna i popierdoczeni kierowcy psychike wypaczaja! Ale cicho! jutro znowu trzeba sie zwlec i kilka razy ja przebyc. Pozytyw jednak: zabiera nam to jakies 7 minut. Syn wstaje o jakiejs 8:52. Nie jest zle, nie? ;)
Sniegu by sie trochu chcialo, chociaz mielismy sporo slonca! tez moze byc!
Pzdr
Sis
Słuchaj, ja - a raczej Jagna zaczynamy ferie w ten weekend. To zapraszamy!
UsuńA na którą macie do szkoły? Bo my na 8.30. Samochodem to jest 5 minut;) bo W. zawsze rano Jagnę zawozi. A już umówiłam się z sąsiadem, że jak będzie ciepło, to Jagna z Jego córką - Emmą będą zaiwaniali na piechotę rano :D
Słońce też mamy do południa. Ale na krótko.
No tak...za dobrze mi sie zrobilo! :) Errata: synio laskawie wstaje o 7:52 :D a tez mamy na 8:30
UsuńWy jestescie strefa "By"? bo my chyba "Cy"...i zaczynamy chyba w ten WE po 25/02
Mon Dieu! Tout ces photos sont comme les images!
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę tej drogi powrotnej ze szkoły !
Merci, merci. Tylko jest taki odcinek tej drogi (właściwie to połowa trasy), gdzie muszę ostro pod górę "zaiwaniać" z wózkiem. To jest najmniej miła chwila.
UsuńJa to jednak mam męską płeć mózgu, bo wzrokowiec ze mnie rasowy i obok pięknych zdjęć obojętnie przejść nie mogę z zamkniętą buzią.
OdpowiedzUsuńMiło mi, moja droga ;)
UsuńPiękne macie widoki podczas powrotu do domu :)
OdpowiedzUsuńNo muszę powiedzieć, że to prawda. Uwielbiam patrzeć na te zaśnieżone drzewa iglaste.
UsuńAle piękne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuń