Wracamy do "szarej rzeczywistości", gdyż foto wyzwanie zakończyło się wczoraj a następne dopiero za miesiąc. Chciałabym podziękować wszystkim, którzy znaleźli czas, by zajrzeć do mnie i pozostawić kilka słów. to dla mnie piękne wyróżnienie, zwłaszcza gdy tylu uczestników w lutowej edycji wzięło udział.
Wczoraj nie było może słonecznie. Ciepło także, ale zachęcająco do tego, by wyruszyć " na miacho".
Zwłaszcza, że Jagna w sobotę powiedziała, że marzy się Jej pojechać do Genewy na kasztany pieczone i patrzeć przy jeziorze na ludzi...
Pojechaliśmy zatem. Zanim jednak zakupiliśmy słodkie kasztany oraz
przesmacznego grzańca, zahaczyliśmy o osiedle, w którym domy zbudowane
są na wzór, a może bardziej inspirowane były wioską Smerfów. Kolorowe,
niesamowite formy sprawiają, że te boki nie kojarzą się z blokowiskiem,
ciasnotą i czymś smutnym... Zresztą, zobaczcie sami. Niestety, słoneczka
nie było, niebieskiego nieba również, więc pewnie wrażenie nie będzie
tak spektakularne..
.
A mnie to chyba te szachy zaczynają prześladować... co było na takim placyku obok?
A potem atakowałam obiektywem ptactwo. Efekty pokażę wkrótce, by Was nie zamęczać kolejnymi zdjęciami.
Ale na zakończenie chciałabym pokazać, jak wygląda dzisiaj widok z mojego okna, 23 km od Genewy... Wystarczyła jedna noc...
Jak jeszcze ktoś mi powie, że wiosna tuż, tuż... To poproszę o namiary tejże.
Ze śnieżno - smerfnym pozdrowieniem,
Jagodzianka.
Wierzyć się nie chce, że w takim miejscu można normalnie żyć. A to przecież zwyczajne osiedle, dla ludzi, nie pokazówka. Bo Polska cała na dobrym wrażeniu jedzie, spod którego nic nie wygląda. Smutno mi na myśl, że raczej nie zmienię klimatu/miejsca zamieszkania, choć przykuta jak Prometeusz nie jestem
OdpowiedzUsuńWiesz... Ci ludzie maja inną historię i inne doświadczenia. Nie wspomnę o sytuacji finansowej. W każdym razie w nich czegoś takiego jak zawiść czy kompleks nie istnieje...
UsuńI to się nazywa życie!
UsuńNo tu, w Szwajcarii to sobie pożyją ;)
UsuńPiękne osiedle:) My jutro wyjeżdżamy podziwiać Tatry zaśnieżone i oczywiście poszusować na stoku. Także wiosna musi jeszcze chwilkę poczekać, za dwa tygodnie ferie się skończą to wtedy wiosna może nadejść.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
To życzę udanych śnieżnych ferii.
UsuńAle z tym co ma być za dwa tygodnie, to proszę zbastować, bo my zaczynamy ferie i śnieg MA BYĆ!
No to przepraszam!!! Nie miałam pojęcia, że tak późno u Was ferie :) No to wiosnę zapraszamy 21 marca i wszyscy będą zadowoleni.
UsuńPozdrawiam :)
Też tak myślę - wtedy będzie sprawiedliwie:D
Usuńo woow, nawet i ja mogłabym zamieszkać w takim blokowisku :)
OdpowiedzUsuńAle macie śniegu! :)
Ja też...
Usuńteraz jeszcze więcej , bo znowu padało ;)
Ale piękne! Jakbym mogła to przeprowadziłabym się od zaraz!!
OdpowiedzUsuńPodać adres? ;)
UsuńChyba kogoś Gaudi zainspirował. Też bym se pochodziła po Genewie:)
OdpowiedzUsuńKiedy patrzyłam na tę formę oraz mozaiki, to pierwszą myślą był Gaudi ;) Wg mnie, każdy architekt powinien się Nim inspirować.
UsuńSmerfastyczne osiedle :)
OdpowiedzUsuńWszystko smerfne, co się smerfnie kończy.
UsuńAle jazda !
OdpowiedzUsuńSmerfastycznie!
UsuńNie przypuszczałam,że dorośli ludzie inspirują się bajkami:)Luzik!
OdpowiedzUsuńWidzisz...Dlatego warto pielęgnować w sobie dziecko;)
UsuńO jaaaaacie, czemu takich osiedli nie ma w Polsce? Chętnie bym tam zamieszkała! :-)
OdpowiedzUsuńA może jest, tylko o tym nie wiemy?
UsuńNiesamowite, co musi się kryć w duszy tych ludzi :) Bajkowe osiedle :)
OdpowiedzUsuń