Jak wiecie zeszły weekend spędziłam na uroczystości rodzinnej. Były to urodziny mojej Babci i Mamy w Beskidzie Śląskim. I w tym właśnie czasie były dożynki. Z przyjemnością zatem fotografowałam stroje, ustrojone traktory oraz koniki. Pięknie jest to, że ta tradycja nie ginie. Jest pielęgnowana, choć coraz z tym trudniej.
Sama zresztą pamiętam z dzieciństwa, gdy kobity spotykały się w chałupie, by tworzyć np. bibułowe kwiaty do ozdobienia kościoła, albo zbierały się na "szkubaczkę" (obieranie pierza do poduch i kołder).
Do mojej Babci - choć już Jej zdrowie nie najlepsze - przychodzą kobiety przed uroczystościami kościelnymi, by się "czepić", czyli upinać chustę na głowie.
Sama zresztą pamiętam z dzieciństwa, gdy kobity spotykały się w chałupie, by tworzyć np. bibułowe kwiaty do ozdobienia kościoła, albo zbierały się na "szkubaczkę" (obieranie pierza do poduch i kołder).
Do mojej Babci - choć już Jej zdrowie nie najlepsze - przychodzą kobiety przed uroczystościami kościelnymi, by się "czepić", czyli upinać chustę na głowie.
Uważam, że takie tradycje, stroje regionalne, gwara pięknie ukazują naszą kulturę, jej różnorodność. Mamy z czego być dumni. Szkoda jednak, że chociaż niby bronimy się przed zalewem zachodnich obyczajów, jednocześnie nie pielęgnujemy własnych rodzimych... Można pogodzić jedno z drugim, bo uważam, że z tym nie ma problemu, tylko trzeba hołdować własną kulturę, znać ją i nie wstydzić się jej. Wtedy może jest łatwiej rozumieć i akceptować obyczaje obce.
Najlepsi pod słuńcem kołacićki! |
Pamiętacie akcję ISTEBNA AROUND THE WORLD? Brałam w niej udział nieraz i nie planuję zaprzestania ;)
Zespół Istebna ( w BARDZO okrojonym składzie) grał i spiwoł podczas mszy i zaraz po niej...
Marysia Motyka |
Tadek Papierzyński - kierownik zespołu |
Hanka Gazurek |
Ten sam skład zagrał na naszej uroczystości rodzinnej...
I tu nastąpi mój coming out. Zespół bowiem nie wystąpił przypadkowo na tych urodzinach, albowiem, gdyż, ponieważ Marysia jest moją kuzynką. Nie będę ukrywała, że otaczam się bardzo uzdolnioną rodziną ;)
Niestety, Tadek zapomniał o logo zespołu i nie mamy zdjęcia w Istebnej z zespołem Istebna.
To bywejcie!
Jagodzianka.
fiu fiu
OdpowiedzUsuńUlalala!
UsuńAle fajnie!
OdpowiedzUsuńPrawda?trafiłam w dobry moment.
UsuńŚwietne są takie dożynki I ten kon z kwiatkiem... na ogonie , niesamowite. Chcialabym kiedys cos takiego zobaczyc :)
OdpowiedzUsuńTo na Stecówkę zapraszam :D Tam SE hasają takie koniki :D
UsuńZ przyjemnością oglądam takie fotorelacje. Sto lat dla Jubilatek:)
OdpowiedzUsuńA cześć Kruszynko! Ledwom Cie dostzegła! ;)) Uogon konia najbordziej mi se podoboboł. :)) No i Ursus też nieźle przystrojony.
OdpowiedzUsuńSto Lat dla Dam!
Buzioki
A dyć jam przybrała 6 kilo! Tom baba jak chałupa :D
UsuńJa ,łogon piekny:D
O prosze, prosze jaka slawna rodzina ;)
OdpowiedzUsuńPiekne te konie ukwiecone :)
Też byłam zauroczona tymi ozdobami.
UsuńTe konie ze słonecznikami wyglądają bajecznie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRzekłabym: słonecznie ;)
UsuńSuper! Ja lubie takie imprezy. U nas była w ten weekend, ale mieliśmy chrzciny u brata i niestetyż nie dotarliśmy :-(
OdpowiedzUsuńRodzinka uzdolniona to jest to! Ludzie z pasją rozkręcają imprezy
Pozdrawiam ciepło!
Oj, działo się. Na chrzcinach też się można bawić ;)
UsuńImpreza jak ta lala :)
OdpowiedzUsuńByły tance i fikańce!
UsuńJa chce się czepiać i mieć kuzynkę w jakimś zespole:)
OdpowiedzUsuńMogę Cię adoptować... Będziesz miała wtedy taką kuzynkę :D
UsuńSuper rodzinka :)), konik pięknie wyglądał :))
OdpowiedzUsuń